Autor: J. D. Horn
Tytuł oryginalny: The Source. Witching Savannah 2
Tytuł oryginalny: The Source. Witching Savannah 2
Seria Wiedźmy z Savannah. Część Druga
Wydawnictwo Feeria Young
Data wydania: 12 sierpnia 2015
Liczba stron: 408Wydawnictwo Feeria Young
Data wydania: 12 sierpnia 2015
Kategoria: fantasy, literatura młodzieżowa
Moja ocena: 8/10
Mercy – Wiedźma z Savannah.
I znowu nastał czas na magię, prawdziwą magię. Wiedźmy z
Savannah powracają z jeszcze większą ilością tajemnicy i nieprzewidywalności.
Musicie przygotować się na pełną emocji powieść, w której nie jedna wiedźma
może wam zajść za skórę!
„Gdy kłamiesz, by kogoś chronić, możesz próbować się usprawiedliwiać, bo jesteś pewien – albo tak ci się wydaje – że jesteś w stanie uwolnić kochaną osobę od ciężaru wiedzy.”
Mercy Taylor została kotwiczącą. Niestety nie korzysta w
pełni ze swojej mocy, musi najpierw nauczyć się ją kontrolować. Do tego celu
został powierzony jej Emmet – Piaskowy Ludek. W życiu Mercy wszystko wywaliło
się do góry nogami, a tajemnicze pojawienie się matki, która rzekomo nie żyje,
jeszcze bardziej rozwala jej, i tak już rozchwiane, życie. Ma oparcie w
Peterze, ojcu dziecka, które nosi pod sercem, jednak o nim też dowiaduje się
nowych, zaskakujących rzeczy. Komu Mercy może zaufać: najbliższej rodzinie, tym
którzy ją wychowywali, czy matce, która przedstawia jej całkiem inną prawdę?
Przed dziewczyną są naprawdę trudne wybory i decyzje, które musi podjąć jak
najszybciej, by ocalić Savannah.
Po zachwycającej i pełnej emocji pierwszej części czas na
kontynuację przygód wiedźm z Savannah. Tak samo jak w poprzedniej części, w tej
również nie brakuje tajemnic, które napędzają cały korowód wydarzeń. Tajemnica
idzie za tajemnicą, zaskoczenie za zaskoczeniem, akcja za akcją. Autor chyba
bardzo lubi bawić się emocjami czytelnika. Niektóre zwroty akcji wręcz proszą
się o zawał serca. Niektóre odkrywane tajemnice zatrzymują powietrze w płucach.
Książka jest nieprzewidywalna, a to jej ogromny plus. Do końca nie wiemy, komu
możemy zaufać, kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem. Nie mamy nawet
podejrzeń, co czyha na nas na następnej stronie.
W książce mamy do czynienia z bohaterami, których poznaliśmy
w poprzedniej części, jednak widać po nich, że są inni. Ewoluowali razem z książką.
Nie są wierną kopią tych samych postaci z poprzedniej części. W książce nie
brakuje również nowych postaci, chociażby matki Mercy. Kobieta zjawia się po
tylu latach wywracając życie Mercy oraz rodziny Taylorów do góry nogami.
Wszyscy myśleli, że umarła przy porodzie, jednak ona przebiegle wszystkich
oszukała. Co teraz zamierza i po czyjej jest stronie, tego dowiecie się z
lektury.
„Źródło” zostało napisane bardzo miłym i przyjemnym
językiem, dlatego książkę czyta się z zachwycającą lekkością. Zdarzały się
momenty, przynajmniej w moim odczuciu, które trochę za bardzo się „dłużyły”. Było
ich niewiele, jednak dlatego ocena spadła o oczko niżej, w stosunku do pierwszej
części. Jednakże książka jest warta przeczytania. Szczególnie polecam ją fanom
magii. „Wiedźmy z Savannah” zostawią ślad w magicznej literaturze fantasy, tego
jestem pewna. Takiej żywej, pędzącej do przodu fabuły nie znajdziecie, w każdej
książce. Autor zadbał o to byśmy się nie nudzili. Jedna tajemnica przeradza się
w drugą i kolejną i tak aż do końca, który też zaskakuje z ogromną siłą. Aż
boję się jak zakończy się ta przygoda z Savannah.
Za książkę bardzo dziękuję Wydawnictwu Feeria Young!
Link do recenzji części pierwszej.
Nie interesuje mnie nigdy taka tematyka, ale w przypadku tej serii mam ochotę ją poznac ;)
OdpowiedzUsuńLubię taką tematykę, jednak dawno nie czytałam niczego o wiedźmach, a to dobra okazja, żeby to zmienić. Koniecznie muszę sięgnąć po tę serię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Nie interesuję się fantastyką i paranormalnymi klimatami absolutnie, ale ta seria to dla mnie wielki wyjątek i przymierzam się do zakupu ,,Źródła''.
OdpowiedzUsuńhttp://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Kolejna recenzja tej książki! Trzeba będzie przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/
Bardzo nie podoba mi się okładka. Ale pomysł - jak najbardziej na tak! Wiedźm już dawno nie widziałam w fantastyce :) Jak będę miała ochotę na lekką odskocznię to przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Przeczytałabym z wielką chęcią, ale problemem jest to, że nie poznałam jeszcze pierwszej części, więc będę musiała to bardzo szybko nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
No i proszę, kolejna recenzja tej książki ;) Jeszcze jedna, a przysięgam, że wyjdę z siebie ;P
OdpowiedzUsuńNiemniej, po książkę muszę sięgnąć, pod warunkiem, że szybciutko nadrobię zaległości z tomem pierwszym ;)
http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/
Nominowałam Cię do LBA :*
OdpowiedzUsuńhttp://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/2015/08/lba.html
U mnie ta seria to jedna z ulubionych od FY a drugi tom był lepszy od pierwszego :)
OdpowiedzUsuńDruga część jest, według mnie, znacznie lepsza od poprzedniczki i bardziej mnie urzekła. Zajrzy do mnie, żeby porównać nasze opinie... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na konkurs,
http://recenzjewojtka.blogspot.com/