wtorek, 22 września 2015

"Plaga samobójców" Suzanne Young

PRZEDPREMIEROWO

Autor: Suzanne Young
Tytuł oryginalny: The Program
Seria Program. Część Pierwsza
Wydawnictwo Feeria Young
Data wydania: 23 września 2015
Liczba stron: 456
Kategoria: literatura młodzieżowa, fantasy

Moja ocena: 10/10


Wymazane wspomnienia.


Trochę obawiałam się tej książki. Przecież tytuł – „Plaga samobójców” nie jest zbytnio pozytywnym wyrażeniem. Myślałam, że książka będzie przepełniona smutkiem, bólem i melancholią. O samobójstwach można opowiadać dużo, ale to w jaki sposób przedstawiła ten problem Suzanne Young zasługuje na wyróżnienie. Czasami myślę, że autorzy, którzy zmierzają do stworzenia idealnej dystopii sami muszą walczyć ze swoimi demonami. Jednak takim autorom należy się szacunek, za ukazanie ważnych problemów i obranie ich w taką historię, że przyciąga czytelnika, już od pierwszych wersów.

„Tak bardzo za nim tęskniłam, a przecież siedział tuż obok.”

Sloane żyje w społeczeństwie, gdzie wśród nastolatków panuje dość niezwykła epidemia. Młodzi ludzie przepełnieni smutkiem i żalem popełniają samobójstwa. Ta choroba rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Brat Sloane również popełnił samobójstwo. Dziewczyna ma już tylko przy boku James’a – swojego chłopaka i przyjaciela Millera. Razem wierzą, że uda im się pokonać chorobę i nie trafić do Programu, który pozbawia chorych wszystkich wspomnień. Jednak po kolejnym samobójstwie bliskiej osoby Sloane i James załamują się do tego stopnia, że nie dają już rady powstrzymać łez. Program dopada także ich. Czy jednak łączące ich wielkie uczucie przetrwa mimo wymazanych wspólnych wspomnień?

Bardzo zaskoczyła mnie ta książka. Naprawdę nie spodziewałam się tak dobrej lektury. Wiedziałam, że może być przytłaczająca, jednak jedno jest pewne – nie da się od niej oderwać. Wszystkie problemy poruszone w fabule, wszystkie emocje, które towarzyszą bohaterom, przepełniają czytelnika do cna. Autorka poruszyła problem samobójstw, jednak książka nie przygnębia i nie wprawia w zbędne poczucie winy. Po tej lekturze zaczynamy się zastanawiać, czy tak naprawdę bylibyśmy zdolni przetrwać bez wspomnień. Czy komukolwiek udałoby się odnaleźć w świecie, gdyby nagle utracił najważniejsze wspomnienia. Nie każdy chciałby pamiętać samobójstwo bliskiej osoby, jednak bez tego wspomnienia rodziłaby się w nas jeszcze większa pustka.

Powieść jest napisana dobrym stylem. Idealnie wczuwamy się w panującą atmosferę i odnajdujemy się w fabule. Bohaterowie są wyraziści. Książka zapiera dech w piersiach, ale to nie oznacza, że nie uronimy ani jednej łzy podczas czytania. Ja oczywiście zalewałam się łzami na pewnych fragmentach. „Plaga samobójców” porusza czytnikiem do tego stopnia, że po przeczytaniu ostatnich zdań wciąż mamy otwarte usta z niedowierzania, że to już koniec, że to było takie dobre. Fabuła jest wciągająca, ciekawa i inna, i to właśnie ta inność czyni powieść wyjątkową. Dawno nie spotkałam się z takim połączeniem spraw ważnych i niezaprzeczalnie przygnębiających z elementem fantastyki, którą bez wątpienia jest Program. I to połączenie udało się autorce, czyniąc jej powieść bestsellerem.

Książka podzielona jest na 3 części i epilog. Części te idealnie się zazębiają tworząc ciekawą całość. Zaczynając czytać książkę od razu przepadła. Już pierwsze wersy wstrząsnęły mną do tego stopnia, że wiedziałam, iż nie będę mogła przestać czytać. I tak też się stało. Usiadłszy z książką w ręku odłożyłam ją dopiero jak skończyłam. I warto zarwać nockę dla tej powieści. Oj warto.

„Są rzeczy, które trwają wiecznie i odrodzą się w każdych okolicznościach.”

„Plagę samobójców” polecam wszystkim czytelnikom. A nawet nie tylko polecam, co każę wam przeczytać tę książkę, zrozumiano!? Naprawdę nie zawiedziecie się. „Plaga samobójców” pozytywnie mnie zaskoczyła i z chęcią będę sięgała po nią w przyszłości. Czy kontynuacja okaże się równie dobra? Przekonamy się już wkrótce.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Feeria Young.


7 komentarzy:

  1. Bardzo, ale to bardzo chce przeczytać tę książkę, ale uda mi się pewnie dopiero w połowie października :( nie mogę się juz doczekać i wiem ze mi się spodoba ;)
    Pozdrawiam Justyna z  książkomiłościmoja.blogspot

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy ujrzalam te ksiazke w zapowiedziach i przeczytalam opis, Plaga samobujcow wydala mi sie troche schematyczna w efekcie czego raczej nie zamierzalam po nia siegac. Ostatnimi czasy widze jednak coraz wiecej pozytywnych recenzji, mowiacych, ze nie mozna sie od tej ksiazki oderwac, a ja takie uwielbiam, wiec raczej ja przeczytam, gdy nadazy sie okazja :)))

    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja z początku pominęłam tę książkę, czytając zapowiedzi. Jednak liczne pozytywne opinie przekonały mnie, aby dać jej szansę ;)

    Pozdrawiam ;*
    ksiazki-mitchelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam już w planach od dłuższego czasu, wypatrzyłam ją jeszcze przed polskim wydaniem, teraz gdy opublikowano ją u nas, muszę koniecznie się w nią zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To już kolejna mega pozytywna opinia, z którą się zetknęłam i czuję się przekonana :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widziałam jeszcze żadnej negatywnej opinii o tej książce, a to tylko zwiększa moją ciekawość. Koniecznie muszę po nią sięgnąć ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo tylu pozytywnych opinii kompletnie nie ciągnie mnie do tej książki. Muszę jednak przyznać, że okładka jest przepiękna :)
    http://zagoramiksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń