PREMIERA już dzisiaj!
Autor: E. Lockhart
Tytuł oryginalny: We Were Liars
Wydawnictwo YA!
Data wydania: 8 kwietnia 2015
Liczba stron: 240Wydawnictwo YA!
Data wydania: 8 kwietnia 2015
Kategoria: literatura młodzieżowa
Moja ocena: 9/10
Kłamstwo vs. Prawda
Kłamstwo czy prawda? Prawda czy kłamstwo? Złudzenie czy
rzeczywistość? Intryga czy podstęp? Obłęd czy choroba? Cierpienie czy
współczucie? Dużo tego prawda? Lecz zapewniam, że „Byliśmy Łgarzami” dysponuje niekończącą ilością pytań, na które
nie łatwo jest znaleźć odpowiedź, a może łatwo? Może to jedynie magiczne
złudzenie, które kiełkuje w naszej głowie, by pokazać swój owoc w zakończeniu. Ufacie
mi na tyle, żeby przeczytać tę recenzję? Bo wiecie.. każdy może być Łgarzem.
Czworo dzieci, potem nastolatków, każde wakacje spędza na
prywatnej wyspie. Troje z nich są rodziną, Johnny, Mirren i Cadence,
szanowanymi i bogatymi Sinclairami, jeden, Gat, przyjacielem rodziny. Przyjaźń,
która łączy tytułowych Łgarzy jest nieskończona, wielka, prawdziwa,
nieustająca, silna. Tak silna, że sięga granic obłędu.
„Milczenie to warstwa ochronna, zabezpieczająca przed cierpieniem.”
Tak wiem, skąpe to streszczenie fabuły. W sumie żadne, nie zachęcające
do przeczytania. Ale co więcej mogę napisać żeby nie skłamać? Chciałabym
podzielić się szczegółami, które na pewno brzmią bardziej zachęcająco, ale z
mojej strony byłoby to zagraniem czysto egoistycznym. Nie chcę zabierać nikomu przyjemność
z czytania, a uwierzcie mi, każdy szczegół w tej powieści jest ważny, i każdy
może naprowadzać na właściwy tor. Tor, który prowadzi do prawdy.
Zaczynając czytać tę książkę nie do końca wiedziałam czego
się spodziewać. Czy mam brać wszystko na poważnie, czy może każdy szczegół
okaże się kłamstwem? Co jest prawdą, a co urojeniem? Opis książki jest jednak trochę
mylący. Spodziewałam się innej powieści, ale ta przedstawiona jest o wiele
lepsza. Czy doprowadza do obłędu? Tak, w pewnym momencie nie wiedziałam kto
mówi prawdę, kto jest kłamcą. Jak można poznać prawdomówcę skoro wszyscy nazywają
siebie Łgarzami.
Książkę czyta się fenomenalnie szybko. Prosty, ale nie
odpychający język, mega krótkie rozdziały, dobrze dobrane słownictwo. Niektóre
zdania
są pisane
właśnie
w taki sposób, lecz mi to
nie przeszkadzało ani trochę. Wręcz przeciwnie, jest to miłe
oderwanie od tradycyjnych wersów i stylu pisarskiego. Jest jeszcze jeden powód,
dla którego książkę czyta się w błyskawicznym tempie. To chęć poznania skrywanej
tajemnicy Sinclairów. Powieść jest sama w sobie jedną wielką tajemnicą. W
desperacki sposób pragnie się czytać i czytać, by pozbierać wszystkie elementy
układanki, żeby poznać całość, która przysparza nas o gęsią skórkę.
Nie brakuje tutaj dobrej pisowni, o czym już wspomniałam,
ale również dobrze nakreślonych bohaterów. Czterech głównych Łgarzy, każdy
inny, każdy osobny, lecz złączeni czymś magicznym. Pozostali bohaterowie,
czarne charaktery i nieskazitelne anioły. Tak właśnie, jest element baśni w tej
powieści. Wierzycie mi?
Polecam książkę każdemu, kto jest na tyle odważny by
zmierzyć się z Łgarzami. Nie zawiedziecie się, a może nawet uronicie łezkę.
Książka jest godna polecenia, nie tylko młodzieży, starszej czy młodszej, lecz
wszystkim tym, którzy chcą zmierzyć się z tajemnicą, kłamstwem, miłością,
przyjaźnią, wypadkiem, prawdą.
A teraz zbierzcie wszystko w całość i zastanówcie się gdzie
kłamałam, a gdzie mówiłam prawdę? Czy może tylko kłamałam? A może to sama
prawda?
Nie jestem kłamcą. Nie jestem łgarzem. Mówiłam prawdę.
Dziękuję Wydawnictwu YA! za egzemplarz recenzencki, który zapamiętam
na bardzo długo.
Tę książkę muszę mieć w swojej biblioteczce. Wyróżnia się! A tego szukam w literaturze :)
OdpowiedzUsuńWyróżnia się to dobre określenie! Szczerze polecam! :)
UsuńPragnę tego! Chcę tej książki, a twoja recenzja mi nie pomaga!
OdpowiedzUsuńPomimo krótkiego streszczenia - czuje się zachęcona do książki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! Gdybym nie miała tej książki w planach, czułabym się zachęcona :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;) Jestem bardzo ciekawa tej książki, ale okazja na jej przeczytanie prędko nie nadejdzie :(
OdpowiedzUsuńTa recenzja zachęca mnie bardziej niż inne, które widziałam, a które traktowały o tej książce :) chyba muszę się skusić, dzięki!
OdpowiedzUsuńRóżne opinie słyszałam już o tej książce i raczej nie były one pochlebne, ale na razie poczekam, poczytam jeszcze inne recenzje i wtedy zdecyduję czy chcę ją przeczytać, bo boję się, że się zawiodę ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie znajdzie się na mojej czytelniczej liście. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCo nieco o niej słyszałam, ale nie sądziłam, że jest tak dobra. Muszę zdobyć ;)
OdpowiedzUsuńLimoBooks :)
słyszałam, że w polskiej wersji językowej nie ma typowej gry słów, która jest w oryginalnej wersji. No zobaczymy co z tego będzie, jak przeczytam:D
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz i pięknie zachęcasz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje recenzje.Bardzo miło się czyta. :)
OdpowiedzUsuńhttp://olalive-blog.blogspot.com/
32 year-old Librarian Deeanne O'Collopy, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like "Tale of Two Cities, A" and Leather crafting. Took a trip to Tyre and drives a Savana 3500. pojawiaja sie na tej stronie internetowej
OdpowiedzUsuń