Autor: Gwen Hayes
Tytuł oryginalny: Dreaming Awake
Seria Strąceni. Część Druga
Wydawnictwo Amber
Data wydania: 25.09.2012
Liczba stron: 320
Kategoria: fantasy, paranormal romance, dla młodzieży
Moja ocena: 9/10
Tytuł oryginalny: Dreaming Awake
Seria Strąceni. Część Druga
Wydawnictwo Amber
Data wydania: 25.09.2012
Liczba stron: 320
Kategoria: fantasy, paranormal romance, dla młodzieży
Moja ocena: 9/10
Czy zdarza Ci się śnić na jawie?
Oczywiście, że musiałam sięgnąć po tę książkę zaraz po
przeczytaniu pierwszej części, czyli „Strąceni”. Bardzo chciałam się
dowiedzieć, co dalej przydarzy się bohaterom i z jakim problemem będą musieli
się zmierzyć w nowej sytuacji.
Theia wróciła z Podziemi odmieniona. Pakt krwi jaki zawarła
z matką swojego ukochanego Hadena, Marą, na zawsze odmienił jej dotychczasowe
życie. Przyjaciele Thei nie ukrywali radość z powrotu dziewczyny, lecz
przeczuwali, że Mara tak łatwo się nie podda i będzie się chciała zemścić.
Królowej Podziemi bowiem nie powinno się oszukiwać ani zdradzać. Czekali na jej
atak.
Theia próbowała żyć jak dawniej. Chodziła do szkoły, miała
przy sobie przyjaciół i swoją miłość. Haden był równie bardzo oddany tej
miłości. Theia zaczynała mieć napady głodu… nie był to zwyczajny głód.
Potrzebowała esencji z ludzkich dusz. Bardzo broniła się przed tą pokusą i ukrywała
przed znajomymi swoje obawy. Nagle w
szkole, do której uczęszczali, zaczęła panować dziwna choroba. Uczniowie słabli
a Theie zaczęły nękać podejrzenia. Podejrzenia te kierowała na swojego
chłopaka, gdyż tylko on i Theia byli zdolni do wysysania dusz. Ojciec Thei
równie dziwnie się zachowywał. Wszystko to doprowadzało dziewczynę do szaleństwa
i nieposkromionego głodu. Postanawia zerwać z Hadenem, by w ten sposób chronić
jego i przyjaciół.
Wszystko się zmienia gdy ojciec Thei przedstawia córce swoją
nową miłość. Dziewczyna jest w szoku i zaczyna wszystko rozumieć, zaczyna
składać w całość wszystkie fakty. Na domiar złego wszyscy przenoszą się do
Podziemi i odkrywają swoje najskrytsze lęki. Poznajemy tajemnice jakie skrywają
i zaskakujący fakt, który każdego wprawi w osłupienie.
Kto okaże się nową sympatią ojca Thei? Czy dziewczyna znów
będzie ze swoją największą miłością? Czy ulegnie demonicznej pokusie? Czy mimo
tajemnic przyjaźń między bohaterami przetrwa? Jak się skończą losy Thei, Hadena
i jej przyjaciół?
„Śniąc Na Jawie” na pewno was nie zanudzi. Zresztą kto by
się nudził z półdemonem i dziewczyną zarażoną krwią demona. Takie połączenie na
pewno przysporzy każdemu niezłej dawki rozrywki. Ta część Strąconych jest
mroczniejsza, bardziej tajemnicza i nieprzewidywalna niż jej poprzedniczka. Nie
możemy odgadnąć co knuje Haden na samym początku czy kto podsyła tajemnicze
liściki Thei. To wszystko sprawia, że książkę chce się przeczytać jak
najszybciej, po prostu się ją chłonie.
Okładka pierwszej części powieści jak i tej bardzo oddaje
cały charakter książek. W pierwszej części Theia ma czerwoną suknię, z czarnymi
dodatkami (na tle czarnych róż). Druga część przedstawia Theię w białej sukni,
z czarnymi dodatkami (na tle czerwonych róż). W pierwszym przypadku, jak i w
drugim czytając książkę dowiadujemy się czemu wybrała akurat takie suknie.
„Śniąc Na Jawie” zostawia czytelnika z pewnym niedosytem.
Gdy już doszłam do ostatniej kartki, nie chciałam żegnać się z tymi bohaterami.
Bardzo ich polubiłam, byli barwni, zabawni, z nutką tajemniczości. Bardzo
żałuję, że to koniec losów Thei i jej przyjaciół, jednak obie książki są warte
polecenia.
Link do recenzji pierwszej części "Strąceni".
Link do recenzji pierwszej części "Strąceni".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz