Za tajemniczymi drzwiami…
W dorobku autorskim najważniejszą rolę odgrywa debiut. Ważne
jest, by autor dobrze zadebiutował, gdyż to do debiutu będzie porównywana
kolejna twórczość. Marek Łasisz zadebiutował powieścią „Dom Wilka”. I jest to
bardzo udany debiut. Książka pełna przygód, fantastyki, ale też życia. Życia,
które nie zawsze jest łatwe i kolorowe. Taką książkę warto przeczytać.
„Czasem się ludzie trochę pokłócą, ale trzeba też umieć się pogodzić.”
Głównym bohaterem jest dwunastoletni Artur, którego
wychowuje ojciec. Nie jest to przykładny opiekun – chłopiec często jest bity i poniżany.
Jedynym miejscem, gdzie czuje się dobrze jest piwnica w jego bloku. Tam robi
sobie własny kąt do czytania książek. Pewnego dnia znajduje tajemnicze
przejście…
„Dom Wilka” to książka, którą mogą przeczytać wszyscy. Nie
ma określonej grupy wiekowej czytelników, do których kierowana jest ta powieść.
Młodsi czytelnicy wyniosą z niej wiele. Główny bohater przeżywa wiele przygód,
przy których młody czytelnik na pewno nie będzie się nudził. Poważniejszy
temat, jaki został poruszony w książce, również nadaje się do czytania przez
młodsze grono. Młodzież powinna być uświadamiana, że nie każda rodzina jest perfekcyjna.
A jeśli znajdą się czytelnicy w podobnej sytuacji do głównego bohatera, to
niech wiedzą, że nie wolno skrywać takich rzeczy w czterech ścianach. Każdemu
należy się pomoc, by potem nie doszło do tragedii. „Dom Wilka” to książka
idealna również dla starszych czytelników. Fabuła jest tak skonstruowana, że
pochłania do reszty. Artur to bardzo sympatyczny bohater, któremu dopingujemy w
każdej sytuacji.
W książce mamy bardzo dużo przygód i bardzo ufnego bohatera.
W pewnych momentach jego ufność zaczyna być irytująca. Wtedy przypominamy
sobie, że to tylko dziecko. Dzieci są ufne i to ich czasami gubi. Bohaterowie
drugoplanowi to również bardzo dobrze wykreowane postacie. Jest ich dużo i
każdy odznacza się czymś innym. Mamy trolle, mamy gnomy, mamy szalonego
naukowca i dziwnego malarza. Każdy z nich jest fantastyczny na swój sposób i na
pewno każdy czytelnik znajdzie swojego ulubieńca.
Autor nie daje nam chwili wytchnienia. Przez całą książkę
pędzimy, przygoda za przygodą, akcja za akcją. Taka różnorodność przygód
sprawia, że nie sposób odłożyć książkę choćby na chwilę. Z każdą przeczytaną
stroną nasza ciekawość i chęć na nowe przygody wzrasta. Artur to bohater,
którego nie da się nie ubić, a śledzenie jego losów sprawia nam przyjemność i
nie raz jesteśmy w strachu o jego los. Autor stopniowo buduje napięcie. Nie brakuje
momentów grozy, gdy włos nam się jeży na głowie, a serce galopuje niczym
rozpędzony wierzchowiec.
Zakończenie to bardzo dobry element powieści. Autor
zaskakuje tak bardzo, że z początku nie dowierzamy, że ta historia się mogła tak
skończyć. Czytając „Dom Wilka” przez myśl mi nawet nie przeszło, to co Marek
Łasisz zaserwował w zakończeniu. Choć to bardzo dobry i mocny element książki,
to jest to bez wątpienia najbardziej emocjonalny fragment powieści.
„Dom Wilka” to bardzo udany debiut. Styl i język książki są
na wysokim poziomie. Nie mamy problemów z czytaniem i jestem pewna, że nie będą
mieli też problemów młodsi czytelnicy. Bardzo cieszy mnie fakt, że to kolejny
tak dobry debiut polskiego autora. Polski rynek literatury rozwija się w dobrym
kierunku. Oby więcej było tak dobrych powieści napisanych przez rodaków.
Książka jest wart polecenia. Czytać ją mogą zarówno młodsi
czytelnicy, jak i ci starsi. Pod tym względem powieść jest uniwersalna. Prócz
elementów fantasy, znajdziemy w niej prawdziwe, niestety okrutne, życie. Takie książki
zmuszają do zastanawianie się. Wiele jest rozbitych rodzin, wiele jest przemocy
i wierzę, że takie książki jak „Dom Wilka” są w stanie pomóc.
Autor: Marek Łasisz
Wydawnictwo Ridero
Data wydania: 24 sierpnia 2016
Liczba stron: 232
Kategoria: fantasy, literatura młodzieżowa
Moja ocena: 8/10
Wydawnictwo Ridero
Data wydania: 24 sierpnia 2016
Liczba stron: 232
Kategoria: fantasy, literatura młodzieżowa
Moja ocena: 8/10
Za książkę dziękuję autorowi Markowi Łasisz.
Jestem ciekawa tej pozycji :)
OdpowiedzUsuń