Czytanie w myślach – czemu nie?
Czytanie w myślach – któż by nie chciał choć przez chwilę
mieć takiej umiejętności? Nie musi chodzić o oszustwa na egzaminach, ważnych
spotkaniach biznesowych itp., ale po prostu o to, by poczytać w myślach innych.
Może z tego wyjść niezła zabawa albo wręcz odwrotnie. I o tym właśnie pisze
Sarah Mlynowski w swojej powieści „Nawet o tym nie myśl”. A pisze w tak zabawny
i ciekawy sposób, że poznając bohaterów książki, mamy wrażenie, że jesteśmy wśród
nich.
„Oto nasza historia. Tak właśnie z naszej grupy zrodziliśmy się my.I tacy właśnie obecnie jesteśmy. Kiedy stanowi się grupę, w której wszyscy wzajemnie słyszą swoje myśli, granica pomiędzy ja a my jakoś się zaciera.”
Klasa dziesiąta be ma zaplanowane szczepienie przeciwko
grypie. Prawie wszyscy zgadzają się na szczepienie, nie podejrzewając, że to
ukłucie tak bardzo odmieni ich życie. Bowiem po wizycie w gabinecie lekarskim
młodzi ludzie odkrywają w sobie dziwną dolegliwość – mogą czytać w myślach
innych, i porozumiewać się między sobą myślami. Czy nie brzmi to fajnie? Na
początku jest zabawnie, ale jak się potem okazuje, czytanie w myślach to nie tylko
zabawa.
„Wszyscy jesteśmy pogięci. I to, co się nam przytrafia, też jest pogięte. Moje życie teraz też się do reszty pogięło. I po prostu nie wydaje mi się, żebyśmy byli odpowiednimi ludźmi, żeby pomóc sobie nawzajem się odgiąć. Ma to sens?”
Sarah Mlynowski stworzyła naprawdę fajną książkę. Fabuła
jest ciekawa i już od pierwszych stron zachęca czytelnika do dalszego czytania.
W książce nie wieje nudą, akcje są humorystyczne, dynamiczne, przez co czytanie
staje się świetną zabawą. „Nawet o tym nie myśl” to powieść lekka i przyjemna.
Idealna na odprężenie się po ciężkim dniu. Powieść została napisana bardzo
fajny stylem. Czyta się ją szybko, bez najmniejszego problemu.
Bohaterowie powieści to młodzi ludzie, którzy zmierzają się
z dość nietypowym problemem. I choć na początku wydaje im się, że to całkiem przydatna
i zabawna umiejętność, a w niektórych przypadkach nawet pomocna, to wielu z
nich przyprawia o niemały ból głowy. Bo kto by chciał się dowiedzieć o
intymnych sprawach swoich rodziców? Chyba nikt. Sarah Mlynowski bardzo staranie
wykreowała postacie. Bohaterowie są wyraziści, każdy jest inny i każdy ma swoje
myśli, przez co powieść staje się różnorodna. Autorka zadbała, by prócz humoru
w książce nie zabrakło sytuacji kłopotliwych, krępujących i trudnych.
„Olivia rozejrzała się po sali. Wszyscy wciąż gadali, ale nikt nie poruszał ustami. (…) Olivia pojęła nagle, że oni niczego nie mówią. Oni myślą. Słyszała myśli innych ludzi.”
Bardzo fajnym pomysłem jest narracja. Sarah Mlynowski
odbiega od stereotypowej narracji jednoosobowej i posługuje się narracją
zbiorową. Dokładnie książka napasana została pierwszoosobowym podmiotem
zbiorowym, czyli poznajemy historię z punktu widzenia wielu bohaterów. Jest to
niewątpliwie bardzo trudne do napisania, jednak autorce „Nawet o tym nie myśl” wszyło
znakomicie. Dzięki poznaniu myśli wielu bohaterów i poznaniu historii z tak
wielu punktów widzenia mamy inny obraz powieści. Nie patrzymy jednokierunkowo i
nie utożsamiamy się tylko z jednym, głównym bohaterem. W „Nawet o tym nie myśl”
mamy kilku głównych bohaterów, każdego traktujemy na równi. To coś co wyróżnia
tę powieść i czyni ją wyjątkową.
„Nawet o tym nie myśl” otwiera cykl o grupie nastolatków,
którzy potrafią czytać w myślach. Kolejna część, jak zapewnia autorka, będzie
jeszcze bardziej tajemnicza, z jeszcze większą ilością skandali i z większą
dawką zdolności pozazmysłowych. Ale to potem. Na chwilę obecną mamy „Nawet o
tym nie myśl” – książkę zabawną, kontrowersyjną i godną polecenia. Mimo, że
bohaterowie to młodzi ludzie, a książka głównie kierowana jest do młodzieży, to
polecam ją każdemu czytelnikowi. To naprawdę bardzo dobra lektura, przy której
będziecie się świetnie bawić. Szczerze polecam!
Autor: Sarah Mlynowski
Tytuł oryginalny: Don't Even Think About It
Tytuł oryginalny: Don't Even Think About It
Seria Nawet o tym nie myśl. Część Pierwsza
Wydawnictwo Feeria Young
Data wydania: 3 sierpnia 2016
Liczba stron: 328
Kategoria: literatura młodzieżowa, literatura współczesna, fantasy
Data wydania: 3 sierpnia 2016
Liczba stron: 328
Kategoria: literatura młodzieżowa, literatura współczesna, fantasy
Moja ocena: 10/10
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Feeria Young.
Narracja wydaje się ciekawa. ;) A czytać w myślach to ja bym nie chciała. Kto wie, czego bym się dowiedziała: jakichś przykrych rzeczy na swój temat? Albo usłyszałabym wstrętne myśli współpasażerów w autobusie (nie wiemy przecież, koło kogo siadamy/stoimy - co, jeśli byłby to ktoś znęcający się nad zwierzętami?)? Nie, dziękuję.
OdpowiedzUsuń