środa, 13 maja 2015

"Smocza Krew. Wybraniec" Magdalena Marków

Autor: Magdalena Marków
Wydawnictwo Goneta.net
Data wydania: luty 2014
Liczba stron: 422
Kategoria: fantasy
Moja ocena: 8/10


Smoczy Wybraniec.


Tak trudno dzisiaj o dobrą polską fantastykę. Pisarze próbują swoich sił, jednak nie wszystkim wychodzi to najlepiej. Pani Magdalena Marków jest jedną z nielicznych polskich autorek, której udało stworzyć się naprawdę dobrą powieść fantastyczną.

„Ból jest jedynie stanem umysłu. Jeśli uda ci się wznieść ponad to, co w danej chwili odczuwa twoje ciało oznacza to, że to ty nim władasz a nie odwrotnie.”

Drasan, książę Sheardon ma niezwykły dar, jaki posiadają nieliczni. Jest pół-smokiem i doskonale włada ogniem. Przepowiednia głosi, że jest Wybrańcem, który ma ocalić wszystkich przed wojną i zagładą. Niestety tylko nieliczni wierzą w prawdziwość przepowiedni. Gdy pół-smok zostaje porwany przez Dhalię – potężną czarownicę losy mieszkańców Sheardon i innych królestw wiszą na włosku. Życie księcia również jest zagrożone, gdyż jego moc staje się celem bezwzględnych ludzi, którzy nie zawahają się go zbić.

Lubię czytać debiuty. Zawsze można w nich dostrzec pewną świeżość i nowość. Tak też jest i w tym przypadku. Autorka stawia nas przed nową fantastyką, nowym pomysłem i całkiem nową fabułą. Muszę przyznać, że trochę obawiałam się tej powieści, jednak zostałam mile zaskoczona. Tak właśnie jest z debiutami – potrafią zaskakiwać. Raz pozytywnie, raz negatywnie, lecz w przypadku „Smoczej Krwi” było to zaskoczenie zdecydowanie pozytywne.

W książce mamy do czynienia z kilkoma odrębnymi wątkami. Autorka jednak starannie wszystko zazębiła i płynne przeskoki z wątku do wątku nie przeszkadzają. Jest to duża umiejętność, którą cenię najbardziej. Wątki kończą się w idealnych momentach. Podsycają ciekawość, przez co nie można oderwać się od czytania.

Cała fabuła jest ciekawa. Znajdziemy momenty zadumy, tajemnicy, smutku, ale również humoru. Mamy do czynienia z całą plejadą barwnych i różnorakich postaci. Smoki, elfy, czarownice, jednorożce – istny raj dla fanów fantastyki. Wbrew pozorom książka nie jest przesadna, co do ilości istot nadnaturalnych. Niektórych może irytować postawa Drasana. Książę jest lekkomyślny, działa pod wpływem impulsu i emocji. Myślę, że jest to celowy zamiar autorki i jest to wytłumaczone pochodzeniem jego rodu. Smoki są porywcze, a mieszańce dodatkowo włączają w to emocje ludzkie, z czego wychodzi totalna mieszanka wybuchowa.

Byłam pewna, że książka zakończy się w innym momencie, a tu BACH! Autorka pozostawiła nas z wielkim niedosytem i milionem pytań. Bardzo dobry chwyt, by zachęcić czytelnika do sięgnięcia po kolejną część, w której znajdziemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania i poznamy dalsze losy naszych ulubionych bohaterów.

W „Smoczej Krwi” dużo się dzieje. Jest wiele ciekawych akcji i mrożących krew w żyłach momentów. Mogę zapewnić, że przy tej książce nie będziecie się nudzić. Odnajdziecie w niej fantastykę na bardzo dobrym poziomie. Polecam zatem książkę każdemu, kto lubi tego typu powieści. Dla przeciwników fantastyki, czy polskiej twórczości będzie to idealna okazja na przerwanie niechęci do tego gatunku. „Smocza Krew. Wybraniec” jest książką godną polecenia, dlatego zachęcam każdego do zapoznania się z twórczością Pani Magdaleny Marków.


Za możliwość poznania losów Wybrańca dziękuję autorce, Pani Magdalenie Marków. 


3 komentarze:

  1. Książka wydaję się być bardzo interesująca.
    Świetna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyka to niekoniecznie moja bajka, ale byłabym ciekawa tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lubię czytać o smokach, więc podziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń