środa, 18 marca 2015

"Przeznaczenie Bohaterów" Morgan Rice

PREMIERA już dzisiaj!

Autor: Morgan Rice
Tytuł oryginalny: A Quest for Heroes
Saga Krąg Czarnoksiężnika. Księga Pierwsza
Wydawnictwo Feeria Young
Data wydania: 18 marca 2015
Liczba stron: 350
Kategoria: fantasy, literatura młodzieżowa
Moja ocena: 10/10 


Gdy przeznaczenie puka do drzwi.


„Przeznaczenie Bohaterów” otwiera przed nami świat magii, tajemnicy i świata zamkniętego w Kręgu. Pierwszy tom to zaledwie wprowadzenie do tego, jakże odmiennego, świata, przybliżenie postaw bohaterów i poznanie ich stanowisk. Otwiera się przed nami wspaniała furtka do kolejnych części. Bowiem ta niesamowita saga ma już siedemnaście ksiąg, które, w co mocno wierzę, są przepełnione światem całkowicie fantastycznym i zarazem niesamowicie pięknym.

"Twoje przeznaczenie zostało już spisane. Ale to, czy je wypełnisz, zależy od ciebie."

Jedynym marzeniem czternastoletniego Thorna jest dostanie się Królewskiego Legionu. Pragnie zostać Srebrnym, najdogodniejszym rycerzem w Kręgu. Ojciec oraz trzej jego starsi bracia nie darzą go miłością, jaką powinni więc w swojej wiosce czuje się całkiem odosobnionym, czuje się wyrzutkiem. Gdy przychodzi Dzień Poboru Thorn pełen nadziei na zaciągniecie się do Legionu wybiega naprzeciw swojemu przeznaczeniu. Jak się potem okazuje, życie nie potoczyło się po myśli chłopca. Nie zostaje powołany na rycerza, lecz jego los odmienia się po spotkaniu tajemniczego i zagadkowego druida. Odtąd życie Thora wypełnia jego przeznaczenie, którego on sam do końca nie rozumie, i którego już nie może się wyrzec.

Książka pochłonęła mnie do granic możliwości. Już tak dawno nie zarwałam nocy nad lekturą, aż w moje ręce wpadło „Przeznaczenie Bohaterów”. Jest to pozycja, dla której warto poświęcić każdą minutę czytania. Mimo młodego wieku głównego bohatera nie twierdzę, że jest to tylko powieść dla młodzieży. Każdy powinien zagłębić się w świecie opisanym przez autorkę Morgan Rice. Każdy fan fantasy znajdzie w tej pozycji ukojenie swoich czytelniczych upodobań.

Przez całą powieść mamy do czynienia z narracją trzecioosobową. Dzięki niej nie tylko mamy okazję poznać tok myślenia Thora, ale również zagłębiamy się w myślach samego Króla MacGilla oraz jego dzieci. Taka narracja bez wątpienia pozwala na bliższe poznanie wielu bohaterów oraz pozwala bardziej zagłębić się w fabułę. Niektórzy czytelnicy uważają, że narracja trzecioosobowa jest drażniąca. Rozumiem te obiekcje, to przeskakiwanie z bohatera do bohatera, poznawanie za dużo tajemnic, jednak w tym przypadku autorka nie zdradza wszystkiego. Powieść trzyma wysoki poziom. Emocje, tajemnice i intrygi jakie się kryją na stronach tej księgi przyprawiają o mnóstwo ekscytacji podczas czytania.

Świat, który wykreowała autorka pobudza naszą wyobraźnię. Mapa załączona na samym początku jeszcze bardziej podkręca ciekawość i daje lepszy obraz fabuły. Zastanawiałam się, jak niespełna 350 stron może tak wpłynąć na czytelnika, tak go pochłonąć i zostawić z tak wielkim niedosytem. I teraz już wiem, ze autorka ma talent i pasję, którą dostrzegamy na każdej stronie.

Napięcie podczas czytania książki nie opuszcza nas do końca. Przejęcie i emocje czujemy do ostatniej strony. Powieść bardzo intryguje, dlatego nie można się od niej oderwać. Pochłania się kartkę z kartką dzięki lekkiemu i przyjemnemu językowi. Gdy dotarłam do ostatniej strony wprost nie mogłam uwierzyć, że to już koniec. Wszystkie moje wewnętrzne głosy krzyczały: „Nie! Nie można tego skończyć w takim momencie!” Autorka zadała nam wielki cios kończąc pierwszą część w tak niespodziewanym momencie, w momencie w którym chcielibyśmy więcej, i więcej.

Ta część powieści to niespełna wprowadzenie to serii Krąg Czarnoksiężnika, która zapowiada się bardzo ciekawie. Już teraz wiem, że będę śledziła dalsze losy Kręgu i z wielkim zniecierpliwieniem czekam na kolejne części.



Dziękuję Wydawnictwo Feeria Young za przeniesienie mnie do świata pełnego fantasy. 


8 komentarzy:

  1. Kolejna recenzja zachwalająca tą książkę :). Chyba się dam namówić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowo dobra recenzja ;) a ja już zrezygnowałam z tej książki, inne perełki ją wyparły ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą, książka jest świetna:) Mi się bardzo podobała

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jestem wielką fanką fantasy, ale jestem pewna, że jeśli powieść trafiłaby w moje ręce to przeczytałabym ją z ogromną przyjemnością! Świetna recenzja, świetna książka, świetny blog :)))

    http://recenzje-ksiazek-patricia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietna recenzja, zachecasz do siegniecia po ta ksiazke. Obserwuje :) bede do Ciebie wracac

    OdpowiedzUsuń
  6. No i czuję się zachęcona! Będę musiała zdobyć tę książkę, bo sam opis mnie się spodobał. Ciekawe kiedy ją zdobędę.
    Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń